Skip navigation
Niemiecki jest językiem ciężkich słów.
Dramat życiowy zawsze można wyrazić przez porównanie do ciężaru. Mówimy, że na człowieka spadło jakieś brzemię. Człowiek uniesie to brzemię albo nie uniesie, upada pod nim, walczy z nim, przegrywa albo zwycięża.
Tylko to, co konieczne, jest ciężkie, tylko to, co waży, ma wartość.
Najcięższe brzemię nas powala, przyciska do ziemi, upadamy pod nim. Ale w poezji miłosnej wszystkich wieków kobieta pragnie być obciążona brzemieniem męskiego ciała. Najcięższe brzemię jest jednocześnie obrazem najintensywniejszej pełni życia. Im cięższe brzemię, tym nasze życie bliższe jest ziemi, tym jest realniejsze i prawdziwsze.
Ciężar, który nie znajduje oporu, spadnie w dół najkrótszą drogą, a najdolniejszym miejscem jest centrum świata.
Lekki jest ciężar, gdy go dźwigasz z ochotą.
Z tym niepomiernym ciężarem, jaki dźwigam dniem i nocą umarłbym chyba, gdyby co dzień nie dano mi okazji się pośmiać.
Kto ugina się pod ciężarem, ten zwiększa tylko jego ciężar.
O.pl Polski Portal Kultury
Newsletter
Dołącz do O.pl ...najważniejszego medium Polskiej Kultury
Facebook
Twitter
Facebook